Prezent nawet zrobiony przed 21 stycznia, niestety nasza babcia czyli moja mama nie dojechała i nadal leżakuje u nas.
Nie jest to typowy czekoladownik bo i ja nie jestem typową scraperką. Lubię rzeczy praktyczne. Cóż, takie zboczenie ;)
Zrobiłam więc pudełko na czekoladę, moją ulubioną zresztą a jednocześnie na karteczki do notatek.
Zresztą popatrzcie sami :)
Zgłaszam moją pracę na wyzwanie a jak ... CZEKOLADOWE ;)
świetne, praktyczne podejście do tematu, brawo za interpretację, dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe pudełeczko:) I fajnie,że ma więcej niż jedno zastosowanie:)
OdpowiedzUsuń